Zużycie prądu przez rekuperację – poznaj liczby, zanim zdecydujesz się na montaż

Zastanawiasz się, ile prądu „zjada” rekuperacja? Czy zyski z odzysku ciepła nie uciekają przez licznik energii? I czy naprawdę musisz kalkulować, czy uruchomić tryb „party”, czy lepiej odpuścić? Dobrze, że tu jesteś, bo ten wpis nie tylko rzuca światło na to, ile prądu pobiera rekuperacja, ale też pokazuje, jak można wpływać na jej zużycie – konkretnie, z realnymi przykładami i liczbami.

Jak dużo prądu zużywa rekuperacja w typowym domu? Nie zakładaj – sprawdź konkrety

Na pierwszy rzut oka może się wydawać, że skoro urządzenie działa 24/7, to zużywa „jak lodówka, ale razy dwa”. Prawda jest inna. Typowa rekuperacja w domu jednorodzinnym (120–150 m²) pobiera średnio od 250 do 500 kWh rocznie – i mówimy tu o normalnym trybie użytkowania, bez ciągłej pracy na najwyższych obrotach. Jeżeli przeliczysz to na miesięczne rachunki, wyjdzie około 15–20 zł miesięcznie w taryfie G11. Trudno nazwać to drenażem portfela, prawda?

Oczywiście, wpływ na finalne zużycie ma kilka rzeczy – nie tylko metraż, ale też jakość urządzenia, system filtracji, rodzaj sterowania i to, jak często przełączasz się między trybami. Nowoczesne rekuperatory z silnikami EC są zoptymalizowane pod kątem energooszczędności i mogą pobierać nawet poniżej 30 W w trybie podstawowym. A to już poziom zbliżony do żarówki LED. W dłuższej perspektywie, jeśli zależy Ci na bilansie energetycznym budynku, warto znać te wartości i nie bać się rekuperacji – koszty eksploatacji są naprawdę niewielkie.

CHCESZ WYKONAĆ KOMPLEKSOWĄ INSTALACJĘ REKUPERACJI W DOMU?

Od metrażu po tryb „party” – co naprawdę wpływa na pobór energii przez rekuperację?

Jeśli myślisz, że jeden rekuperator zużywa tyle samo prądu u wszystkich, to muszę Cię zmartwić – to tak nie działa. Pobór prądu przez rekuperację zależy przede wszystkim od wielkości budynku, rodzaju izolacji i liczby wymian powietrza na godzinę. W dużym domu o słabej szczelności energetycznej zużycie będzie zauważalnie wyższe niż w nowoczesnym budynku z wentylacją mechaniczną zaprojektowaną na etapie budowy.

Zobacz także  Ciśnienie wody w pompie ciepła – co musisz wiedzieć, aby system działał efektywnie?

Warto też przyjrzeć się ustawieniom – tryb „party” czy „goście” może nawet podwoić chwilowe zużycie energii, ale tylko na czas wzmożonej wentylacji. Na co dzień system najczęściej pracuje w trybie podstawowym, gdzie moc pobierana przez silniki wentylatorów nie przekracza 20–40 W. Jeśli więc masz nowoczesny model z dobrym sterowaniem, jesteś w stanie opanować pobór prądu przez rekuperację na naprawdę przyjaznym poziomie – a jeśli dodatkowo zastosujesz czujniki CO₂, system sam zoptymalizuje swoją pracę bez Twojego udziału.

Czy rekuperator za 10 tysięcy będzie tańszy w eksploatacji niż ten za 5? Zobacz, co pokazują wyliczenia

Wbrew pozorom, droższy rekuperator nie zawsze oznacza niższe rachunki. Kluczem nie jest sama cena zakupu, ale technologia, którą kupujesz. Modele z silnikami na prąd stały (EC) zużywają nawet 30–50% mniej energii niż starsze wersje z silnikami AC. Z kolei dobrze zoptymalizowane wymienniki ciepła pozwalają zredukować straty temperaturowe, dzięki czemu system nie musi pracować na wyższych obrotach.

Wyliczenia pokazują jasno – jeśli wybierzesz sprawdzony, markowy model z klasą energetyczną A+, roczne zużycie energii zamknie się w okolicach 300–400 kWh. To naprawdę niewiele, zwłaszcza gdy porównasz to z kosztami eksploatacji innych domowych urządzeń. Ostatecznie, jeśli inwestujesz raz na kilkanaście lat, warto postawić na rozwiązanie, które w dłuższej perspektywie będzie bardziej przewidywalne i tańsze w użytkowaniu.

Porównujemy: ile prądu zużywa rekuperacja, a ile zmywarka czy komputer?

Żeby zrozumieć, o czym rozmawiamy, dobrze jest postawić to w kontekście: 

  • zmywarka zużywa średnio 1–1,2 kWh na jeden cykl, 
  • komputer stacjonarny około 0,4–0,6 kWh dziennie, 
  • suszarka do ubrań nawet 4 kWh za jedno suszenie. 

Tymczasem pobór prądu przez rekuperację to przeciętnie 0,7–1,3 kWh na dobę, i to przy założeniu nieprzerwanej pracy.

Jeśli więc boisz się, że rekuperacja zrujnuje Twój miesięczny budżet, warto spojrzeć na całościowe zużycie w domu. Najczęściej większy wpływ mają podgrzewacze wody, płyty indukcyjne i właśnie urządzenia AGD. Rekuperacja zużywa mało, działa cicho, a przy dobrze dobranym systemie jej koszt może być praktycznie niezauważalny w rachunku za prąd – szczególnie jeśli korzystasz z OZE, np. paneli PV. W takim układzie koszt wentylacji mechanicznej jest właściwie zerowy.

Zobacz także  Włączasz pompę ciepła, a dalej zimno? Sprawdź, jak ustawić grzejniki i termostaty, by system działał efektywnie

Chcesz niższe rachunki za wentylację? Oto 4 rzeczy, które obniżają zużycie prądu w Twoim systemie

Nie trzeba wymieniać całego systemu, żeby zoptymalizować pobór prądu przez rekuperację. W wielu przypadkach wystarczą proste zmiany w ustawieniach, regularna konserwacja i odpowiednie planowanie trybów pracy

  • Pierwsza rzecz – zadbaj o czystość filtrów. Zabrudzone elementy powodują większy opór, a co za tym idzie – wyższe zużycie energii. 
  • Druga sprawa – korzystaj z automatyki. Nie każdy rekuperator to potrafi, ale jeśli Twój model ma czujniki jakości powietrza, ustaw je tak, by regulowały intensywność wentylacji w czasie rzeczywistym.
  • Trzecia wskazówka to unikać pracy na maksymalnych obrotach bez potrzeby. Jeśli system działa całą dobę na 100%, zużycie wzrośnie. Tryb nocny lub tryb obecności domowników pozwala ograniczyć działanie, gdy nikogo nie ma w domu. 
  • Ostatnia rzecz – przemyśl, czy warto od razu inwestować w pompę ciepła i fotowoltaikę. Wtedy nawet jeśli pobór prądu przez rekuperację wynosi 500 kWh rocznie, nie odczujesz tego w rachunku, bo zasilisz system własnym prądem.

Szukasz firmy, która zajmie się montażem rekuperacji we Wrocławiu? W MIR Energia zajmujemy się projektowaniem i kompleksową instalacją systemów rekuperacji w domach jednorodzinnych i budynkach użytkowych. Dobierzemy rozwiązanie do Twoich potrzeb i pokażemy, jak zoptymalizować system, by działał cicho, sprawnie i zużywał minimum energii. Działasz na Dolnym Śląsku? Skontaktuj się z nami – porozmawiamy, doradzimy, wycenimy. 

Podobne wpisy